34% Polaków słyszało o dotacjach NFOŚiGW do leasingu lub wynajmu aut elektrycznych. Jednak w niektórych grupach ten odsetek jest wyższy. Wpływ na to, czy ktoś słyszał o dotacjach mają czynniki demograficzne.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) uruchomił w tym roku program „Mój Elektryk”. Jego cel stanowi „wsparcie zakupu/leasingu pojazdów zeroemisyjnych”. Według ekspertów szczególnie istotnym aspektem programu jest dofinansowanie różnych form korzystania z pojazdów elektrycznych dla przedsiębiorców.
Dlatego marka Volkswagen i InsightOut Lab najnowsze badanie poświęcili opiniom Polaków na temat dofinansowania do leasingu i wynajmu długoterminowego aut elektrycznych. Z analizy zgromadzonego materiału wynika, że na to, czy ktoś słyszał o dotacjach wyraźny wpływ mają czynniki demograficzne takie jak płeć, wiek i miejsce zamieszkania.
Starsi mężczyźni z większych miast
Wśród ogółu badanych o programie „Mój Elektryk” słyszało 34% osób. To wysoki wynik biorąc pod uwagę, że temat finansowania aut elektrycznych nie należy do mainstreamowych. Szczegółowa analiza danych pokazuje, że o dotacjach częściej słyszeli mężczyźni, osoby w wieku 55+ oraz mieszkańcy największych miast.
Cechą demograficzną, która w największym stopniu wpływa na to, czy ankietowani słyszeli o programie „Mój Elektryk” jest wiek. Wśród osób najmłodszych, czyli w wieku 18-24 lata, tylko 20% odpowiada twierdząco na to pytanie. Natomiast w grupie osób, liczących 55 lat lub więcej, ten wskaźnik wynosi 41%.
Kolejne cechy, od których zależy, czy ankietowani słyszeli o państwowych dotacjach do aut elektrycznych, to miejsce zamieszkania i płeć. O programie „Mój Elektryk” słyszało 46% osób, mieszkających w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców i 26% z ośrodków zamieszkanych przez mniej niż 20 tys. osób. Płeć jest czynnikiem, który najsłabiej różnicuje respondentów, choć różnica między mężczyznami a kobietami i tak wynosi kilkanaście punktów procentowych. O dotacjach słyszało 43% mężczyzn i 27% kobiet.