Zdaniem 87% ankietowanych właścicieli BEV planowanie podróży z uwzględnieniem przerw na ładowanie nie jest uciążliwe. Nie budzi też negatywnych emocji wśród pasażerów.
Marka Volkswagen i InsighOut Lab regularnie analizują wiedzę i nastawienie Polaków do elektromobilności. Jednak najnowsze badanie dotyczyło nie opinii czy stanu wiedzy ogółu Polaków na temat aut elektrycznych, ale doświadczeń właścicieli „elektryków”. W badaniu EV Klub Polska zrealizowanym we współpracy z marką Volkswagen i InsightOut Lab na pytania odpowiadali użytkownicy BEV, zrzeszeni w EV Klub Polska.
Wyniki badania pokazują, że popularne stereotypy na temat zbyt małego zasięgu i problemów z ładowaniem „elektryków” nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Właściciele samochodów elektrycznych chętnie wyruszają swoimi autami w wakacyjne podróże. Również w te bardzo dalekie, liczące 1000 a nawet 2000 km, które przekraczają zasięg każdego BEV.
Podróże „elektrykiem” nie są uciążliwe dla właścicieli…
Stereotypy, dotyczące posiadania aut elektrycznych, często koncentrują się wokół kwestii, związanych z ładowaniem i zasięgiem. Mogą przybierać różne formy, ale mniej lub bardziej wprost wynika z nich wniosek, że posiadanie BEV jest uciążliwe. Badanie wśród użytkowników „elektryków” nie tylko obala przesłanki tych stereotypów, ale również wprost pokazuje, że wyjazdy w wakacyjne podróże autem elektrycznym nie są uciążliwe.
W sumie 87% ankietowanych właścicieli BEV, którzy wjeżdżali swoim autem na urlop, stwierdziło, że planowanie wakacyjnej podróży z uwzględnieniem przerwy na ładowanie nie jest uciążliwe. Zaledwie 9% respondentów uważa, że planowanie trasy autem elektrycznym jest „raczej” uciążliwe. Warto zwrócić uwagę, że żaden z przepytywanych właścicieli „elektryków” nie wybrał odpowiedzi „zdecydowanie” uciążliwe.
… ani dla pasażerów
Perspektywa kierowcy i właściciela auta może się istotnie różnić od opinii pasażerów. Dlatego kolejne pytanie w badaniu dotyczyło negatywnych reakcji ze strony innych osób w aucie na przerwy w podróży, spowodowane ładowaniem.
Z deklaracji ankietowanych wynika, że wśród ich pasażerów nie pojawiały się negatywne reakcje na przystanki, związane z doładowywaniem baterii. Taką opinię wyraziło w sumie 84% badanych, czyli nieznacznie mniej niż przy pytaniu o doświadczenia własne właścicieli. Natomiast nieco więcej, bo 9%, nie było pewnych, jak na przerwy w podróży reagowali ich pasażerowie.
Tylko 6% właścicieli BEV, którzy wyjeżdżali na urlop autem, potwierdziło występowanie negatywnych reakcji u pasażerów na ładowanie samochodu. Po raz kolejny żaden z ankietowanych nie zaznaczył odpowiedzi „zdecydowanie” tak.