Elektromobilność Nasze raporty

Raport: Technologia daje drugie i trzecie życie bateriom do „elektryków”, ale większość z nas o tym nie wie

Technologia i wiedza o autach elektrycznych pozwalają ponownie wykorzystywać zarówno surowce, jak i baterie, a także uczynić proces produkcji aut neutralny pod względem emisji CO2. Jednak niewielu mieszkańców naszego kraju wie o tych możliwościach. Dotyczy to zwłaszcza recyklingu baterii.

  • 35% Polek i Polaków wie, że możliwe jest produkowanie samochodów w sposób neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla
  • 33% badanych wie, że akumulator w aucie elektrycznym można naprawić i nadal z niego korzystać
  • 27% ankietowanych wie, że baterie z aut elektrycznych można wykorzystać np. jako magazyny energii
  • 4% biorących udział w badaniu trafnie wskazało, jaki procent surowców używanych do budowy baterii jest obecnie możliwy do odzyskania w procesie recyklingu

Powszechnie wiadomo, że auta w pełni elektryczne nie emitują szkodliwych substancji podczas jazdy. Natomiast znacznie mniej popularna jest wiedza na temat emisyjności procesu produkcji pojazdów tego typu oraz eksploatacji i recyklingu baterii. Stereotypy działają silnie zwłaszcza w dwóch ostatnich wymienionych obszarach. Dlatego w kolejnym badaniu InsightOut Lab oraz marka Volkswagen wzięli na warsztat temat zrównoważonego rozwoju branży automotive. Jest to kluczowy cel zarówno Volkswagena, jak i całego sektora samochodowego na najbliższe lata. Volkswagen chce osiągnąć neutralny bilans pod względem emisji CO2 najpóźniej do 2050 roku.

Auta można produkować bezemisyjnie

Jednym z kluczowych elementów zrównoważonego rozwoju branży automotive jest bezemisyjna produkcja aut. Można ją osiągnąć m.in. dzięki wykorzystywaniu odnawialnych źródeł energii do zasilania fabryk. Tę strategię przyjął Volkswagen i już teraz wszystkie modele ID. produkowane w Zwickau są neutralne pod kątem emisji dwutlenku węgla.

Polacy zapytani o neutralność produkcji aut pod względem emisji CO2 dzielą się na trzy grupy, zbliżone do siebie jeśli chodzi o liczebność. Badanych, którzy wiedzą o takiej możliwości, jest niemal tyle samo, co tych, którzy o niej nie wiedzą (35 vs 38%). Trzecia, nieco mniejsza grupa, nie zajmuje jednoznacznego stanowiska, udzielając odpowiedzi „trudno powiedzieć” (27%). Wynik około 1/3 prawidłowych odpowiedzi nie jest zadowalający, ale okazuje się lepszy niż w pytaniach o ponowne wykorzystanie akumulatorów, a zwłaszcza w kontekście recyklingu baterii.

Z uszkodzonym akumulatorem do warsztatu

Jednym z warunków zrównoważonego rozwoju elektromobilności jest tworzenie możliwie zamkniętego obiegu surowców i podzespołów do aut elektrycznych. Chodzi o naprawę uszkodzonych akumulatorów oraz stosowanie w tym celu (i do produkcji nowych urządzeń) surowców pochodzących z recyklingu, a także zużytkowanie w innych gałęziach gospodarki baterii, które nie nadają się już do pracy w samochodzie. Dostępne technologie i wiedza pozwalają dziś już na jedno i drugie. Jednak społeczne wyobrażenia na ten temat nie nadążają za szybko zmieniającą się rzeczywistością. Mówiąc krótko, Polacy nie wiedzą, że możliwe jest drugie, a nawet trzecie życie akumulatorów z aut elektrycznych.

Dokładnie 1/3 badanych wie, że jeśli akumulator w aucie elektrycznym ulegnie awarii to można go naprawić i nadal z niego korzystać. Przeciwnego zdania jest nieco więcej, bo 37% ankietowanych. Trzecia, również liczna grupa respondentów wstrzymuje się od jednoznacznej deklaracji, odpowiadając „trudno powiedzieć” (30%). Tymczasem tylko w Polsce działa w sumie kilkanaście wyspecjalizowanych zakładów Volkswagena, zajmujących się naprawą akumulatorów do aut elektrycznych.

Trzecie życie baterii

Jeśli uznamy, że naprawiony akumulator trafiający z powrotem do auta zyskuje drugie życie, to trzecim życiem będzie wykorzystanie baterii z „elektryka” w innej gałęzi gospodarki. Konkretnie chodzi o sytuacje, gdy parametry baterii nie pozwalają już na efektywną pracę w pojeździe, ale są nadal wystarczające, by pełniła ona funkcję magazynu energii.

Podobnie jak w pytaniu o naprawę akumulatora, także w kontekście wykorzystania baterii jako magazynu energii Polacy nie wiedzą o takiej możliwości. Tym razem jeszcze mniej, bo tylko 27% badanych udzieliło poprawnej odpowiedzi, wskazując, że baterie, które nie nadają się już do wykorzystania w aucie mogą być stosowane np. jako magazyny energii w gospodarstwach domowych lub w innych celach. Niemal połowa respondentów (47%) sądzi, że takiej możliwości nie ma, a 27% odpowiada „trudno powiedzieć”.

O recyklingu wiemy najmniej

Odpowiedzi na pytania o drugie i trzecie życie akumulatorów do aut elektrycznych pokazują, że wiedza na temat ponownego wykorzystania baterii nadal nie jest rozpowszechniona. Jednak gdy wspomniane wyniki porównamy z wynikami pytania o recykling to okazuje się, że dopiero w tym ostatnim przypadku wiedza jest naprawdę znikoma. Zaledwie 4% badanych prawidłowo szacuje, jaki procent surowców używanych do budowy baterii jest obecnie możliwy do odzyskania w procesie recyklingu. Pozostałe 96% myli się w swoich przypuszczeniach, przy czym duża część myli się wyraźnie, wskazując wartości bardzo odległe od prawidłowych – około 90%. Warto odnotować, że już dziś zakład recyklingu baterii Hydrovolt, zlokalizowany w Norwegii, odzyskuje nawet 95% surowców. Wartości na poziomie ponad 90% ma uzyskiwać również zakład Volkswagena w Salzgitter.

Notka metodologiczna

Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna w dniach 7-10 października 2022 r. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1077 osób od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.