Analizy Elektromobilność

Analiza: Doświadczenie za kierownicą podpowiada, że zasięg auta zimą maleje. Ale nie dotyczy to wszystkich sytuacji

Kierowcy, którzy jeżdżą codziennie lub kilka razy dziennie lepiej od pozostałych wiedzą, że krótkie dystanse zimą obniżają zasięg aut spalinowych. Ta grupa lepiej orientuje się również we wpływie zimy na zasięg „elektryków”. Natomiast pewnym zaskoczeniem jest, że wcale nie najlepiej wiedzą o ogólnie spadającym zasięgu „spalinówek” zimą.

Jednym z gorących tematów „elektromobilnościowych”, choć poruszanych zwykle zimą, jest spadający zasięg aut na prąd w temperaturach poniżej zera. InsightOut Lab razem z marką Volkswagen postanowili przypomnieć o fakcie, że zimą zarówno autem elektrycznym, jak i spalinowym przejedziemy krótszy dystans niż latem. W raporcie na ten temat znalazły się dane, opisujące spadek zasięgu obu rodzajów aut a także wyniki badania na ogólnopolskiej próbie respondentów. Z badania wynika, że Polacy generalnie zdają sobie sprawę z negatywnego wpływu zimy na zasięg samochodów, ale spora część sądzi, że zarówno w przypadku „elektryków”, jak i „spalinówek” niskie temperatury zasięgu nie obniżają.

Doświadczenie (nie zawsze) dobrze podpowiada

Pytani o zimowy zasięg aut elektrycznych i spalinowych, Polacy dzielą się zasadniczo na dwie grupy. Jedna (32-41% w zależności, czy pytanie dotyczy BEV czy ICE) sądzi błędnie, że niższe temperatury nie wpływają negatywnie na liczbę kilometrów możliwych do przejechania. Druga (42-53%) zgodnie z faktami uważa, że zimą na jednym ładowaniu lub tankowaniu przejedziemy mniej niż latem. Osoby, które przewidują większy zasięg zimą niż latem należą do mniejszości, choć względnie dużej (ok. 15%). Szczegółowe dane zawiera raport Volskwagena i InsightOut Lab na ten temat.

Z badania wynika, że doświadczenie za kierownicą przekłada się na większą świadomość wpływu, który zima wywiera na zasięg samochodu. Kierowcy, którzy siadają „za kółko” kilka razy dziennie częściej wiedzą, że w niższych temperaturach „elektrykiem” przejechaliby mniej na jednym ładowaniu niż latem. W porównaniu do osób, które nie prowadzą samochodu różnica jest dość spora, bo wynosi 16 pkt. proc., ale można się jej było spodziewać. Jeżeli obie grupy mają ocenić wpływ krótkich zimowych przejazdów na zasięg auta spalinowego, wyniki również są do przewidzenia. Różnica jest już tutaj znaczna i wynosi 24 pkt. proc. Natomiast spada ona do zaledwie 6 pkt. proc. gdy ogólnie pytamy o wpływ zimy na zasięg samochodu z napędem konwencjonalnym na jednym tankowaniu. W tym przypadku, wbrew intuicji i wynikom dla poprzednich pytań, doświadczenie za kierownicą nie podpowiada ankietowanym dobrej odpowiedzi.